Rok 2020 jest najlepszym sprawdzianem dla naszych domów. Spędzając w nich większość czasu mamy możliwość realnie ocenić komfort ich użytkowania, a także zweryfikować stan techniczny i jego wpływ na zawartość portfeli. Stan finansów również wnikliwiej weryfikujemy i coraz częściej szukamy… oszczędności. Nic więc dziwnego, że sposoby obniżenia kosztów eksploatacji naszych domów to obecnie temat numer jeden wśród właścicieli nieruchomości, w tym zwłaszcza domów jednorodzinnych. Ale z pustego i Salomon nie naleje. Na szczęście wiemy już, jak zaoszczędzić. Z najnowszych badań wynika, że blisko co trzeci Polak remontując dom dociepliłby najpierw ściany i dach.
Ogrzewanie największym konsumentem energii
Około 70% energii zużywanej przez gospodarstwa domowe przypada na ogrzewanie budynków. W przypadku budynków starszych, jest to jeszcze bardziej widoczne, gdyż generują one największe zużycie ciepła w wyniku jego ogromnych strat przez nieocieplone ściany i dach. Do dzisiaj w wielu z nich nie została przeprowadzona termomodernizacja, poprawiająca ich efektywność energetyczną i komfort użytkowania, jednocześnie zmniejszając koszty utrzymania domu. Liczne źródła pokazują, że poziom efektywności energetycznej budynków jednorodzinnych w Polsce jest wciąż na bardzo niskim poziomie. W połączeniu z mało efektywnym spalaniem paliw stałych, najczęściej używanym w starym budownictwie jednorodzinnym, jest to niestety również główną przyczyną powstawania smogu w Polsce.
Termomodernizacja ze wsparciem
Termomodernizacja starego domu, aby przyniosła odpowiednie efekty, zarówno finansowe jak i te związane z komfortem mieszkania, musi zostać przeprowadzona w odpowiedniej kolejności. Według przeprowadzonego badania, Polacy najefektywniejsze możliwości na ograniczenie strat ciepła i uzyskanie maksymalnego komfortu widzą w pierwszej kolejności w dobrej izolacji ścian i dachu. Wiedzą już, że zanim zdecydują się na wymianę pieca, powinni najpierw ocieplić wszystkie ściany zewnętrzne i dach oraz wymienić okna i drzwi. To pozwoli dobrać im piec o mniejszej mocy, adekwatnej do zmniejszonego, dzięki ociepleniu, zapotrzebowania na energię. Tylko tak przeprowadzone prace mogą przynieść oszczędności do kilku tysięcy złotych rocznie, w zależności od wykorzystywanego paliwa. Co więcej, dzięki temu również znacząco zmniejszamy emisję szkodliwych substancji odpowiedzialnych za powstawanie smogu. Dopiero po wykonaniu docieplenia bierzemy pod uwagę montaż paneli fotowoltaicznych czy solarów oraz wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła - mówią wyniki badania.
Na szczęście właściciele domów jednorodzinnych, pragnący zadbać o ich odpowiednią termoizolację, nie są pozostawieni sami sobie i skazani jedynie na zawartość swoich portfeli. Jedną z możliwości wsparcia tego typu prac termomodernizacyjnych jest program “Czyste Powietrze”, który umożliwia dofinansowanie takich działań jak:
- docieplenie przegród budynku;
- wymiana starych źródeł ciepła (pieców i kotłów na paliwa stałe) oraz zakup i montaż nowych źródeł ciepła;
- wymianę okien i drzwi zewnętrznych;
- montaż lub modernizację instalacji centralnego ogrzewania i ciepłej wody użytkowej;
- instalację odnawialnych źródeł energii (np. kolektorów słonecznych);
- montaż wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła.
Chcąc uzyskać najlepsze efekty i zaoszczędzić, należy pamiętać przede wszystkim o właściwej kolejności działań termomodernizacyjnych: najpierw przeprowadzamy termomodernizację przegród zewnętrznych, czyli docieplamy ściany i dach, później wymieniamy system grzewczy. W przeciwnym przypadku uzyskamy nie oszczędności, lecz straty, a koszty utrzymania naszych nieruchomości zamiast zmaleć - wzrosną.